mówi że mu zależy ale tego nie okazuje

Ale nie na tym rzecz polega. spotkaliśmy się dopiero 2 razy ale codziennie utrzymujemy kontakt smsy bądź dzwonimy do siebie. tylko po tych 2 spotkaniach zauważyłam że przestał być taki jak wcześniej. jakby coś się w nim wypaliło. nie wiem czy tu chodzi o mój wygląd czy o co.myślę że na ogół podobam się facetom. A może martwisz się, że on po prostu pożąda cię i niewiele więcej? Przekonajmy się! W tym artykule przejdę przez 15 najlepszych znaków, że ten facet tylko ci Słuchaj, to niekoniecznie znak, że mu na Tobie zależy, ale to znak, że może nie być szczęśliwy w swoim małżeństwie. może on cię lubi., Może chce, żebyś zapomniała, że jest żonaty. bez względu na powód, zgodzisz się ze mną, gdy powiem: to nie jest normalne, że facet w ogóle nie mówi o swoim małżeństwie. Mówi Ci, że świetnie wyglądasz, że Twój strój jest fajny, że myśli, że jesteś naprawdę mądra i że podobasz mu się taka, jaka jesteś. Staje się świetnym obserwatorem. Poza tym w rozmowie okazuje nie tylko zainteresowanie szczegółami Twojego życia, ale wymyśla także konkretne określenie na daną kobietę, nadaje jej urocze Inne sfery życia go nie interesują – mówi 25-letni Bartek, barman, który przyznaje się do tego, że czasem chodzi mu wyłącznie o dobrą zabawę. - Można to wyczuć po rozmowie. Ale tak, jak nie ma szablonowego kolesia, tak nie ma jakiejś receptury. nonton film dilan 1991 full movie indoxxi. Warto wiedzieć, na co zwrócić uwagę. Trochę niepewności w związku jeszcze nikomu nie zaszkodziło, ale wszystko ma swoje granice. Jeśli twój partner serwuje ci huśtawkę nastrojów i nie wiesz, co tak naprawdę do ciebie czuje, wystarczy, że zwrócisz uwagę na te trzy "niewinne" szczegóły. One powiedzą ci się, że oczy są zwierciadłem duszy i tak też jest w tym przypadku. Jeśli chcesz dowiedzieć się, czy twój mężczyzna cię kocha, jest nadal tobą zainteresowany i jesteś kobietą jego życia, przyjrzyj się dokładnie jego źrenicom. Jak się okazuje, to właśnie oczy zdradzają najwięcej emocji, nawet tych, które skrzętnie ukrywamy przed światem. ŹreniceIm bardziej rozszerzone, tym lepiej. Oznaczają, że twój ukochany cię pożąda, jest tobą zafascynowany i cię kocha. Dlaczego? Według naukowców, źrenice rozszerzają się, kiedy coś nam się podoba, potrafią powiększyć się wtedy nawet czterokrotnie. Odpowiadają za to mięśnie, nad którymi człowiek nie ma kontroli, zatem jest to jeden z najszczerszych odruchów naszego ciała. "Błyszczące" oczySłyszałyście o tak zwanym błysku w oku? Jeśli jesteście w stanie wypatrzeć go u swojego partnera, to bardzo dobry znak. Błyszczące oczy zdradzają namiętność, oczarowanie, zachwyt i wzruszenie. Za efekt ten odpowiadają gruczoły łzowe, które nawilżają oczy w momentach, w których przeżywamy silne emocje. MruganieMężczyźni mrugają znacznie rzadziej niż kobiety. Jeśli jednak zauważysz, że w trakcie rozmowy bądź jakiejś innej interakcji twój partner częściej mruga, możesz być pewna, że jest zdecydowanie pobudzony, również seksualnie. Drogie Panie, czas spojrzeć swoim mężczyznom głęboko w oczy. ;) Odpowiedzi Noldor1 odpowiedział(a) o 01:04 Nie jestem pewien ale pewnie to że mu na tobie zależy? radek05a odpowiedział(a) o 01:27 Nie wiem, czy dobrze myślę, ale pewnie chciał powiedzieć, że Mu na Tobie zależy ,że Cię kocha i mu na tobie zależy ;) blocked odpowiedział(a) o 01:03 w wieku 14 16 lat? to synonim kochania, ale tak na prawdę wtedy człowiek się niby zakochuje ale w wyglądzie danej osoby i wyobrażeniu o nim Hmmm... że mu zależy i cie kocha ;) oddpowiesz? [LINK] blocked odpowiedział(a) o 01:05 Widocznie mu zależy chce pokazać jak Cię kocha i jaka jesteś ważna dla niego : > po prostu chłopakowi zależy na znajomości i nie chce jej stracić, tylko jeszcze bardziej się zaangażować ;) Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2010-12-13 13:28:39 inkaaa Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-11-14 Posty: 162 Wiek: 22 Temat: On mówi, że mu zależy, ale chce odejść...Witam!potrzebuje Waszej rady,pomocy...chodzi o to, że mój Facet doszedł do wniosku, że mnie rani i dlatego chce mnie zostawić, a zarazem mówi, że mu zależy. sam przyznał, że nie wie, czego chce. rozmawialiśmy na ten temat ostatnio i doszlismy do wniosku, że bedziemy się starać zeby było dobrze i było... przez 2 dni, a potem on znowu swoje, ze nie chce mnie wiecej ranic (choc ja nigdy nic takiego nie powiedział, ze on mnie rani) i ze lepiej bedzie to zakonczyc teraz, niz pójźniej i że bardzo mu zależy. ja nic z tego nie rozumiem, a Wy? może któraś z Was była w podobnej sytuacji.?dodam jeszcze, że wczesniej było wszystko w porzadku, a on zaczał miec jakies watpliwosci jakies 2 tyg. temu. dodam tez, ze nie jestesmy ze soba długo, bo ok 4 mc, ale mi strasznie na nim zależy i niespodziewałam się czegoś takiego z Jego strony... jest mi smutno, źle, nie wiem co mam robić. pomóżcie! 2 Odpowiedź przez luna1988 2010-12-13 13:42:28 luna1988 Wkręcam się coraz bardziej Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-12-02 Posty: 36 Wiek: 22 Odp: On mówi, że mu zależy, ale chce odejść... Przechodziłam to samo jakiś czas temu, facet zostawił mnie twierdząc, że mnie tylko rani i że on na mnie nie zasługuje, nie wiem o co mu chodziło do dzisiaj, ale nie jesteśmy razem boli, ale wiem w głębi duszy, że dla mnie tak będzie lepiej może jeszcze nie teraz ale w przyszłości na pewno. A co do Was daj mu czas może przemyśli sobie co nie co jak będzie sam i dojdzie do wniosku, że chce być z Tobą. "Nikt nie może Cię uratować, tylko Ty sam, a wart jesteś uratowania. Niełatwo będzie zwyciężyć w Twojej wojnie,ale jeśli w ogóle coś warto wygrać to właśnie ją."Charles Bukowski 3 Odpowiedź przez anka1234 2010-12-13 14:06:24 Ostatnio edytowany przez anka1234 (2010-12-13 14:11:20) anka1234 Szamanka Nieaktywny Zawód: ekonomistka Zarejestrowany: 2010-11-29 Posty: 277 Wiek: 25 Odp: On mówi, że mu zależy, ale chce odejść...moj chłopak tez tak powiedzial i odszedl-fakt najpier ja go rzucilam ale mialam powod ale wierzylam ze naprawde mnie kocha i bedzie dobrze..wrocil po tyg bo chcialam by oddal mi rzeczy wycalowal mowil ze niechcial dac mi odejsc,ze mnie kocha itd a nastepnego dnia powiedzial ze wie ze go kocham ,cche mnie wspierac chce miec ze mna dobry kontakt ale niechce mnie ranic(ciagle mi bylo zle ze ma malo czasu dla mnie ze jest zmeczony-czulam sie odtracona)ale .....powiedzial tylko ze to niepozeganie na zawsze ze przemyslal,ze teraz bedzie znow dobrze a pozniej i tak sie rozwali...przeprosil za wszystko ze siebie,napisal ze neichce mnie ranic...juz nic nieodpisalam i cisza...juz prawie 3tygjak wida c sa ludzie którzy prą do przodu jeśli widza jakies problemy które czesto sie powtarzaja to choc jeszcze kochaja uwazaja ze neiwarto dalej sie w to pchać i zamykaja pewien rozdzial i ide naprzód 4 Odpowiedź przez inkaaa 2010-12-13 14:11:31 inkaaa Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-11-14 Posty: 162 Wiek: 22 Odp: On mówi, że mu zależy, ale chce odejść...to wszystko jest takie skomplikowane nie wiem co mam robic, nie wyobrazam sobie, ze nie bedzie go obok, ze juz nie bedzie "moj" . to tak bardzo boli! 5 Odpowiedź przez SMUTNA85 2010-12-13 14:12:35 SMUTNA85 Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-12-05 Posty: 31 Odp: On mówi, że mu zależy, ale chce odejść...Będę okrutna, ale przechodzę przez to teraz i na początku też mówił, że nie chce mnie skrzywdzić i rozważa, aby ode mnie odejść. Po 10 latach związku, mamy małą córeczkę, okazuje się, że poznał inną, przy której czuje się szczęśliwszy. Jesteśmy na etapie przemyśleń i decyzji co dalej, ale wiem, że jak facet tak mówi, to stoi za tym jakaś panna. Nie koniecznie zaraz Cię zdradza, ale może myśli o innej i nie chce Cię dlatego ranić. 6 Odpowiedź przez anka1234 2010-12-13 14:14:23 anka1234 Szamanka Nieaktywny Zawód: ekonomistka Zarejestrowany: 2010-11-29 Posty: 277 Wiek: 25 Odp: On mówi, że mu zależy, ale chce odejść...wiem,że ci ciezko...ale jak sobie powtrzam(a nie jestem z nim 3tyg) ze widocznie nie byl dla ciebie i czeka cie cos lepszego ja np kocham dalej swojego chłopaka ale stwierdzil ze niedaje nam szany tez pewnie bylo mu przykro ze zostal porzucony i idzie dalej .ja niepisze niedzwonie bo dlaczego mam go nękać...przykro mi kochana ale musisz jak on iść do przodu:) jestem w takiej sytuacji jak ty tylko ze ty dluzej se swoim niejestes...zycie bywa okrutne 7 Odpowiedź przez anka1234 2010-12-13 14:15:44 anka1234 Szamanka Nieaktywny Zawód: ekonomistka Zarejestrowany: 2010-11-29 Posty: 277 Wiek: 25 Odp: On mówi, że mu zależy, ale chce odejść...niekoniecznie ma inna...nie zawsze tak jest..ale czasem sa ludzie ktorzy jesli widza ze cos sie nieuklada to wola dac sobie spokoj....nieranic sie wzajemnie....i iść swoja drogą. 8 Odpowiedź przez SMUTNA85 2010-12-13 14:20:41 SMUTNA85 Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-12-05 Posty: 31 Odp: On mówi, że mu zależy, ale chce odejść...Faktem jest, że jeśli nie kocha, to nie będzie się męczył, tylko dlatego, że Ty tego chcesz, jeśli chodzi o inną ja czułam to prawie na 100%, że tak jest. Jeśli myśli o innej, myślę, że byś to wyczuła. Mamy swoją intuicję 9 Odpowiedź przez inkaaa 2010-12-13 14:28:27 inkaaa Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-11-14 Posty: 162 Wiek: 22 Odp: On mówi, że mu zależy, ale chce odejść...moim zdaniem tu nie chodzi o inna (tzn. w moim przypadku), o cos innego... tylko nie wiem, o wiem, jak to bedzie, nie wyobrażam sobie tego jak odejdzie... naprawde zadłużyłam się w nim na maxa! zależy mi na człowieku, jak na żadnym innym do tej pory. ale wiem, że nie mogę i nie chcę go na siłe trzymać przy sobie. po tym, co mi powiedział nie jestem w stanie normalnie funkcjonowac ciagle płyną łzy... nie mogę sie niczym zając, bo nie potrafie o nim przeztac myślec... tak bardzo bym chciała, zeby wszystko sie ułozyło. 10 Odpowiedź przez anka1234 2010-12-13 14:34:03 anka1234 Szamanka Nieaktywny Zawód: ekonomistka Zarejestrowany: 2010-11-29 Posty: 277 Wiek: 25 Odp: On mówi, że mu zależy, ale chce odejść...a dlugo juz nie jestescie razem?jak dlugo nie macie kontaktu?ja np mowie na wlasnym przykadzie..moj chlopak juz byly nie mial innej tylko ja ciagle klocilam sie z nim o to samo...zrywalam i zerwalam bo bylo mi przykro sadzilam ze przemyslimy i bedzie dobrze a poszedl ta inna droga mowiac i cytujac moje slowa,bedzie teraz dobrze a pozniej i tak nie''tak jak u ciebie..wiec skoro jeden z partnerow uwaza ze zwiazek jest niestabilny to z niego rezygnuje....mialam chlopaka wczesniej ktory zerwal ze mna bo...sie niedogadamy i rzeczywiscie -okazalo sie ze ma inna ten natomiast nie ma..wiec to nie ejst regóła 11 Odpowiedź przez inkaaa 2010-12-13 14:45:18 inkaaa Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-11-14 Posty: 162 Wiek: 22 Odp: On mówi, że mu zależy, ale chce odejść...czy długo nie jestesmy razem? niby od wczoraj, ale ostateczna decyzja jeszcze nie padła, ale wiem, ze tak bedzie... widze po nim, po tym co pisze i jak pisze. a kontakt mamy cały czas. własnie do mnie napisał Dziewczyny nigdy nie byłam w takim dołku... nawet z łózka nie chce mi sie podniesc... nie moge jesc, spac... 12 Odpowiedź przez Asia21011989 2010-12-13 14:47:12 Asia21011989 Szamanka Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-12-10 Posty: 282 Odp: On mówi, że mu zależy, ale chce odejść...a moze znalazł sobie kogos i nie wiedział jak ma to zakonczyc lub poprostu nie dojrzal do zwiazku, i chce sie bawic 13 Odpowiedź przez inkaaa 2010-12-13 14:56:07 inkaaa Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-11-14 Posty: 162 Wiek: 22 Odp: On mówi, że mu zależy, ale chce odejść...nie znalazł na pewno, to nie to. wiem o tym. myśle, ze on sie boi bardziej zaangazowac, bo boi sie tego, ze to ja go moge skrzywdzic. musze sie z nim spotkac, pogadac, moze dzis wieczorem... moze jutro... chce walczyc o ten zwiazek. wiem, ze jezeli nadal nie bedzie chciał, to nic nie zrobie, nie zatrzymam go na siłe, bo to bez sensu, ale chce spróbować zawalczyć o to. to chyba nic złego prawda? 14 Odpowiedź przez Kaja83 2010-12-13 15:01:31 Kaja83 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-11-01 Posty: 766 Odp: On mówi, że mu zależy, ale chce odejść... "dodam tez, ze nie jestesmy ze soba długo, bo ok 4 mc""niby od wczoraj, ale ostateczna decyzja jeszcze nie padła"to jak w końcu ? Doskonale wiem, wiemy co czujesz, żadna z nas nie mogła wstać z łóżka, niedawno jeszcze tak miałam, moja rada jesli nie próbowałaś go zatrzymać, to spróbuj, delikatnie, nie nachalnie, jesli powie NIE, to daj mu odejść. Nie można nikogo zmusić do miłości, do związku, jak będzie chciał to wróci.. sam, pewien swoich uczuć do Ciebie. Teraz popłacz sobie, możesz wyć, buczeć na głos, krzyczeć.. minie za dzień, dwa, parę dni, do dwóch tygodni może tak być, potem wstaniesz i każdy dzień będzie łatwiejszy.. potrwa to jednak. Jeśli on nie będzie chciał, to staraj sie dusić w sobie nadzieję, ze wróci, pozdrawiam ciepło, trzymaj się dziewczyno ... you make me feel like a natural woman ... 15 Odpowiedź przez inkaaa 2010-12-13 15:06:36 Ostatnio edytowany przez inkaaa (2010-12-13 15:09:29) inkaaa Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-11-14 Posty: 162 Wiek: 22 Odp: On mówi, że mu zależy, ale chce odejść...Kaja83 wiem, ze nic na siłe. ale chce spróbowac. jak w koncu pytasz? a wiec tak: pierwszy raz co s wspomniał, ze nie chce mnie ranic, meczyc soba, ponad tydzien temu, potem sie dogalismy i było jakotako. w piatek znowu to powtórzył, ale sam doszedł do wniosku, ze chce sie starac, zeby było dobrze i ze boi sie ze jak by mnie zostawil, to bedzie tego załował. w sobote było wszystko okey, naet bardzo dobrze, w niedziele do południa tez, a potem nagle buum i powiedział, ze lepiej skonczyc to teraz niż póżniej, obiecał tez ze jeszcze pomyśli i porozmawiamy. 16 Odpowiedź przez Kaja83 2010-12-13 15:20:09 Kaja83 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-11-01 Posty: 766 Odp: On mówi, że mu zależy, ale chce odejść... uważam, że u Was też już granica jest bardzo cienka, raz tak raz siak, o co dokładnie chodzi ? czemu on ma te wątpliwości? czy nie możecie się dogadać ? jakie są powody? rani cię ? czyli co ? kłocicie się ..? ... you make me feel like a natural woman ... 17 Odpowiedź przez inkaaa 2010-12-13 16:14:30 inkaaa Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-11-14 Posty: 162 Wiek: 22 Odp: On mówi, że mu zależy, ale chce odejść... ja sama do końca nie wiem o co jemu właśnie mnie nie rani i nigdy niczego podobnego nie powiedziałam. on mówi, ze rani mnie swoimi wyjazdami (wyjeżdza za granice do pracy) i nie chce mnie krzywdzic, ze on wyjezdza zostawia mnie sama. fakt, ze jak go nie ma jest ciężko, ale wiedziałam od początku jak będzie, ze niebedzie go cały czas przy mnie, ale chciałam i chce byc z nim. czy sie kłócimy? tak naprawde to nie było ani razu powaznej kłótni, drobne sprzeczki i to tez kilka razy. 18 Odpowiedź przez anka1234 2010-12-13 17:18:12 Ostatnio edytowany przez anka1234 (2010-12-13 18:36:05) anka1234 Szamanka Nieaktywny Zawód: ekonomistka Zarejestrowany: 2010-11-29 Posty: 277 Wiek: 25 Odp: On mówi, że mu zależy, ale chce odejść...tak tylko jezeli on tylko uwaza ze cie rani..ty nie dalas mu do tego zadnych powodow zeby tak oto myslal to w takim razie cos mu nieodpowiada w tym zwiazku i probuje sie tego co piszesz....a ze neichce np powiedziec mocniejszcy słow to mowi właśnie tak-neichce cie ranic....daj mu czas zobaczysz co sie wydarzy...albo przemysli ,ułoży sobie wszystkow głowce albio odejdzie a wtedy bedzie to jednoznaczne z tym ze neichcial juz z toba byc tylko niechcial cie krzywdzic słowami...czyli rozstanie kulturalne bez wyzwisk i broni w rękach-ja tak mysle 19 Odpowiedź przez gazia 2010-12-13 17:57:16 Ostatnio edytowany przez gazia (2010-12-13 18:00:38) gazia Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-10-29 Posty: 1,068 Odp: On mówi, że mu zależy, ale chce odejść...Wg mnie kulturalnie , w baletkach , na paluszkach Cie on opuszcza, robiac przy tym piruet pt. "Nie chce cie ranić", "brakuje mi czasu" czyli wszytsko jest do bani. Sory za szczerośc. Ale masz na tyle dobrze, że nie obrzuca Cie wyzwiskami, czyli w pewnym sensie Cie szanuje. To tak, jak by czuł sie za Ciebie odpowiedzialny , niczym za kogos z 20 Odpowiedź przez Kaja83 2010-12-14 09:47:49 Kaja83 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-11-01 Posty: 766 Odp: On mówi, że mu zależy, ale chce odejść... A ja nie wiem co gorsze, czy jak Cię facet zmiesza z błotem, czy jak jest kulturalny, przezyłam dwa warianty i szczerzez mówiąc lepszy jest ten negatywny dla mnie , szybciej się wygrzebałam z depresji , a własciwie to jej nie było. Inkaaa uszanuj jego decyzję i uczucia, jesli chce odejść i nie próbowałaś już go zatrzymać, ale niestety bez powodzenia, to pozwól mu na to, nie podchodź do miłości egoistycznie. Ja wiem ze trzeba walczyć o uczucie, o ukochanego, ale uważam, ze już zrobiłaś co mogłas, a skoro on nadal sie wycofuje, to nie na siłę.. trzymaj się, pozdrawim cię ... you make me feel like a natural woman ... 21 Odpowiedź przez inkaaa 2010-12-15 10:43:35 inkaaa Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-11-14 Posty: 162 Wiek: 22 Odp: On mówi, że mu zależy, ale chce odejść...kurcze dziewczyny, ja go nie rozumiem, nie odzywał sie od poniedziałku do wczoraj wieczorem ... i nagle buumm napisał, dlaczego sie nie odzywam, ze źle mu bezemnie i ze nie wie czego chce....mielismy sie spotkac w pon, alebo w wt ale jak poruszyłam ten temat to juz nie odp. ja nie wiem juz nic... chciałabym sie poprostu spotkac i miec jasna sytuacje, bo nie mam siły na takie, zaqlezy mi na Tobie, brakuje mi Ciebie, ale nie chcxe byc z Toba, nie chce Cie ranic. niech on sie okresli, bo zwariuje! 22 Odpowiedź przez busiu 2010-12-15 11:48:39 Ostatnio edytowany przez busiu (2010-12-15 11:49:14) busiu 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-09-06 Posty: 2,015 Odp: On mówi, że mu zależy, ale chce odejść... 'Zasługujesz na kogoś lepszego'.'Nie zasługuję na Ciebie.''Nie chcę być dla Ciebie ciężarem'.'Jesteś ideałem, ale to ja muszę popracować nad sobą'.'Zazdroszczę temu, który się z Tobą ożeni'.Jeśli nie wie, czy kocha, to NIE KOCHA. NIE KOCHA. NIE KOCHA. NIE KOCHA. NIE KOCHA!Polecam książkę 'Nie zależy mu na Tobie' (albo film 'He's just not that into you'). I znaj swoją wartość!. I nie odzywaj się do niego. Nawet jeśli Tobie zależy jak cholera, i Cię kusi w pizdu, żeby coś napisać i walczyć, to jednak najlepiej zrobisz, jeśli zamilkniesz. Albo się ogarnie, przemyśli i zrozumie co stracił, albo odpuści sobie i Ciebie, i te durne gadki w stylu 'zależy mi na Tobie i nie chcę Cię ranić' (a co innego robisz, dupku?). Tak czy siak, albo wróci, albo będziesz miała go z głowy, ale Twoje na wierzchu. W taki dzień jak ten Marco Polo wyruszył do są Twoje plany na dzisiaj? 23 Odpowiedź przez Kaja83 2010-12-15 11:57:46 Kaja83 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-11-01 Posty: 766 Odp: On mówi, że mu zależy, ale chce odejść... Inkaaa, busiu ma rację daj go na wstrzymanie, ja wiem jak cięzko jest jak sie czeka i nie wie na czym się stoi, niepewność jest najgorsza, wolisz znać prawdę nawet jesli ona jest krzywdząca, nie pozwól mu na takie traktowanie, jesli chłopak cię kocha to się opamięta , najlepiej napisz mu , zeby dał sobie i wam czas i nie kontaktował się, ty również nie pisz.. poczekaj parę dni i się rozmów z nim. ... you make me feel like a natural woman ... 24 Odpowiedź przez inkaaa 2010-12-15 12:02:58 Ostatnio edytowany przez inkaaa (2010-12-15 12:05:07) inkaaa Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-11-14 Posty: 162 Wiek: 22 Odp: On mówi, że mu zależy, ale chce odejść... ja sie do niego nie odzywam, czekam az on pierwszy to zrobi. i wczoraj sie odezwał pierwszy, wiec dlatego mu odpisałam. moja przyjaciółka mówi to samo, ze bije sie teraz z myslami i sie opamieta... wiec czekam, nie odzywam sie, czekam na jego krok. jest ciężko skręca żeby coś napisac, zadzwonic...dziękuje dziewczyny za Wasze odpowiedzi, naprawde dajecie mi siłe , dziękuje bardzo :* Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź Donald Trump nie zrobił nic, by przerwać szturm swoich fanatycznych zwolenników na Kapitol i zapobiec rozlewowi krwi. Kolejne dowody w tej sprawie przyniosła czwartkowa, ostatnia przed przerwą wakacyjną sesja publicznych przesłuchań przed komisją Kongresu USA ds. insurekcji 6 stycznia 2021 r. Według relacji świadków współpracownicy prezydenta w Białym Domu, w tym członkowie jego rodziny, nalegali, by zaapelował do fanów o zaprzestanie napaści albo wezwał siły porządkowe, które pomogłyby zdominowanej liczebnie policji Kongresu i odparły atak. Jak jednak zeznali były zastępca prezydenckiego doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego Matt Pottinger i była wiceszefowa biura prasowego Sarah Matthews, Trump nie reagował na te wezwania. Jego radca prawny Pat Cipollone, którego zeznania przy drzwiach zamkniętych pokazano z nagrania wideo, potwierdził, że prezydent nie zadzwonił do żadnego z szefów wojska lub policji. Czytaj też: Fani Trumpa zapowiadają, że to dopiero początek Trump nie chciał zatwierdzenia wyborów Przez ponad trzy godziny Trump oglądał szturm na Kapitol w telewizji i telefonował tylko do senatorów republikańskich oraz wiceprezydenta Mike′a Pence′a, próbując ich skłonić do niezatwierdzenia wyniku wyborów. Kiedy Pence odmówił, zawiadomił o tym przez Twittera napastników wdzierających się do Kongresu, co spotkało się z odzewem w postaci okrzyków „powiesić Pence′a!” i budową przygotowanej dla wiceprezydenta szubienicy. Na przesłuchaniach w czwartek dawni ochroniarze Pence′a zeznali, że obawiali się o życie jego i własne – niektórzy dzwonili nawet do rodzin, żeby się z nimi pożegnać. Do Białego Domu telefonował z Kongresu lider republikańskiej mniejszości w Izbie Reprezentantów Kevin McCarthy z prośbą o interwencję i pomoc dla Pence′a. Jak usłyszał od szefa kancelarii Trumpa Marka Meadowsa, według amerykańskiego przywódcy wiceprezydent „zasługuje” na karę za odmowę zablokowania zwycięstwa Joe Bidena. Innym istotnym epizodem z czwartkowego posiedzenia było wideo z przygotowania przez Trumpa przemówienia następnego dnia, 7 stycznia, kiedy odczytuje tekst z telepromptera. W pewnym momencie przerywa i twierdzi, że nie powie – jak stoi w tekście – że „wybory są zakończone”. „Chcę tylko powiedzieć, że Kongres zatwierdził ich rezultaty, nie mówiąc, że wybory są zakończone. OK?” – oświadcza. Trump do dziś – ponad półtora roku po swojej próbie puczu – upiera się, że ukradziono mu zwycięstwo, i kłamstwo to popiera wciąż większość republikanów. Czytaj też: Republikanie na pasku Trumpa Prezydent wyrywa kierownicę W czasie czwartkowych przesłuchań – transmitowanych przez sześć ogólnokrajowych stacji telewizyjnych – potwierdziły się także sensacyjne zeznania sprzed kilku tygodni złożone przez byłą asystentkę Meadowsa Cassidy Hutchinson. Jeden z agentów policji metropolitalnej w Waszyngtonie poświadczył, że po wiecu 6 stycznia Trump chciał jechać samochodem na Kapitol i towarzyszyć swoim fanom, chociaż wiedział, że niektórzy z nich są uzbrojeni. Hutchinson zeznała, że kiedy agenci Secret Service powstrzymywali go przed tym, próbował wyrwać kierownicę z rąk szofera. Jak komentowali członkowie komisji ds. 6 stycznia, bierność Trumpa w obliczu szturmu na Kapitol, którego skutkiem była śmierć sześciu osób i ciężkie obrażenia kilkudziesięciu innych, oznacza kryminalne zaniedbanie jego prezydenckich obowiązków. Wcześniejsze przesłuchania nie pozostawiły natomiast wątpliwości, że podżegał fanów do ataku i siłowego uniemożliwienia przejęcia władzy przez nowego prezydenta. Przesłuchania przyniosły też dowody, że starania w tym kierunku Trump czynił na długo przed 6 stycznia; zaraz po wyborach w listopadzie 2020 r. naciskał na legislatury stanowe, by zmieniły legalne wyniki wyborów, wysyłając do Kolegium Elektorskiego ludzi, którzy będą na niego głosować. Planował – przy pomocy byłego doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego Michaela Flynna – zajęcie przez wojsko lokali wyborczych i skonfiskowanie maszyn do głosowania. Pentagon do tego nie dopuścił. Niezależnie od dochodzeń w komisji Kongresu przeciwko Trumpowi toczy się śledztwo w stanie Georgia. Tamtejsza prokuratura ma nagrania jego rozmów z sekretarzem stanu Bradem Raffenspergerem – prezydent naciskał, by „znalazł” brakujące 11 780 głosów potrzebne mu tutaj do zwycięstwa. Biden wygrał z Trumpem w Georgii taką właśnie różnicą głosów. Raffensperger, chociaż republikanin, odmówił udziału w fałszerstwie. Czytaj też: Trump trzyma się mocno. Ma szansę wrócić do władzy? Czy powstanie akt oskarżenia? Wszystko to oznacza – zdaniem ekspertów – sprzeniewierzenie się przez Trumpa złożonej podczas inauguracji rządów przysiędze na wierność konstytucji i bezprecedensowe w historii USA łamanie przez urzędującego prezydenta podstawowych zasad amerykańskiej demokracji. Od jego odejścia z urzędu zgromadzono tony dowodów jego przestępczej działalności. Komentatorzy są zgodni, że piłka znajduje się teraz w korcie prokuratora generalnego Merricka Garlanda, który – jak uważa wielu – powinien postawić Trumpowi zarzuty karne. „Dowodów jest aż nadto”, powiedział demaskator afery Watergate, słynny dziennikarz Carl Bernstein. Czy do tego dojdzie? Byłby to pierwszy w dziejach USA przypadek oskarżenia przed sądem byłego prezydenta. Nie spotkało to kilku poprzedników Trumpa, na których ciążyły rozmaite podejrzenia, np. Ulyssesa Granta (rządzącego w latach 1869–77). W wypadku Trumpa sprawa jest tym bardziej kłopotliwa, że inaczej niż niemal wszyscy jego poprzednicy jest wciąż bardzo aktywny politycznie, przemawia na wiecach i zapowiada ponowny start w wyborach do Białego Domu w 2024 r. A sondaże wskazują, iż ma na razie największe szanse na nominację na kandydata w Partii Republikańskiej. Establishment republikański chciałby się pozbyć Trumpa, ale obawiając się reakcji jego fanatycznych zwolenników, nie występuje przeciw niemu otwarcie. Można się obawiać, że ewentualne ogłoszenie aktu oskarżenia przez kontrolowany przez demokratów departament sprawiedliwości wywoła riposty Trumpa i jego pretorianów, że krok taki został podyktowany polityką, inaczej mówiąc: że to odwet Partii Demokratycznej. Szef departamentu prokurator Garland, pytany, czy postawi Trumpowi zarzuty, nie odpowiada wprost, tylko mówi, że w Ameryce „nikt nie stoi ponad prawem”. Czytaj też: Kłopoty Trumpa. Do Białego Domu może już nie wrócić Co z wyborami do Kongresu? Prokurator generalny w USA jest formalnie niezależny od Białego Domu, ma stać na straży prawa, a nie bronić urzędującego prezydenta. Trudno sobie jednak wyobrazić, by Garland nie konsultował tej sprawy z Bidenem. Jak zauważają niektórzy eksperci, oficjalne oskarżenie Trumpa może być ryzykowne, bo ewentualne uznanie go winnym wymaga jednomyślnej decyzji sądu przysięgłych, a standardy udowodnienia winy „ponad wszelką wątpliwość” są w USA wyśrubowane. Po przerwie wakacyjnej komisja ds. rokoszu 6 stycznia ma we wrześniu wznowić przesłuchania. Nie wiadomo, czy dowiemy się wiele nowego, ale ich inicjatorzy, demokratyczni członkowie Izby Reprezentantów, liczą na piarowy efekt przed listopadowymi wyborami do Kongresu. Demokratyczni kandydaci prowadzą bowiem kampanię akcentującą związki swych republikańskich oponentów z Trumpem. Zależy to od oglądalności przesłuchań, ale przeważa opinia, że rewelacje komisji – rozciągnięte w czasie i wcześniej ujawniane częściowo przez media – nie zdołają jednak zrównoważyć złych nastrojów, które zwykle obciążają rządzącą administrację i jej partię. Pojawiają się głosy, że przesłuchania będą miały większe znaczenie przed wyborami prezydenckimi w 2024 r. Ale przewidywania tak długoterminowe to wróżenie z fusów. Czytaj też: Rośnie teczka Trumpa. Co mu grozi? Byłam z nim kiedyś, ale z tego nic nie wyszło :( Teraz jakoś znów zaczęliśmy ze sobą rozmawiać... czasami daje mi do zrozumienia, że mu zależy, a czasami nie. Czasami zadzwoni, żebyśmy się spotkali albo umówili na jakąś imprezę, a czasami unika mnie i umawia się z innymi dziewczynami ;/ Nie wiem, co mam zrobić, jak się dowiedzieć! Boję się pierwsza zapytać o to! A ja go naprawdę kocham :( KOBIETA, 18 LAT ponad rok temu Pierwsze wrażenie Witaj! Może Twój kolega również boi się zrobić pierwszy krok. Myślę, że najlepszym sposobem na dowiedzenie się, jakie oczekiwania względem Ciebie ma kolega, jest zapytanie go o to wprost. Jeśli umawia się z Tobą na imprezy, to prawdopodobnie oznacza, że lubi spędzać z Tobą czas. Dlatego namawiałabym Ciebie, abyś po prostu szczerze z nim porozmawiała, tym bardziej, że kiedyś byliście parą. Pozdrawiam. 0 redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych znajdziesz do nich odnośniki: Jak mam to odebrać? – odpowiada Lek. Łukasz Dubielecki Czy mu jeszcze zależy? – odpowiada Lek. Marta Mauer-Włodarczak Nie wiem, czy o niego walczyć? – odpowiada Paulina Witek Jak dowiedzieć się, czy on mnie kocha? – odpowiada Paulina Witek Co zrobić przy miłości bez odwzajemnienia? – odpowiada Mgr Joanna Żur-Teper Gdy on ucieka przed uczuciami... – odpowiada Paulina Witek Czy temu chłopakowi jeszcze na mnie zależy? Co ja mam robić? – odpowiada Magdalena Pikulska Jak sprawdzić, czy chłopak naprawdę się zakochał? – odpowiada Lek. Łukasz Dubielecki Czy to dużo, że chcę, żeby chłopak mnie szanował i mi ufał? – odpowiada Mgr Arleta Balcerek Moja dziewczyna ma depresję! Powiedziała, że potrzebuje czasu i że się wyprowadza! Jak długo mam czekać? – odpowiada Mgr Joanna Kwiatkowska artykuły

mówi że mu zależy ale tego nie okazuje