na przekór stereotypom co to znaczy

Na przekór przeznaczeniu to trzeci tom niezwykłego cyklu fantasy autorstwa Oksany Pankiejewej, który spodoba się wszystkim fanom Olgi Gromyko i miłośnikom fantastyki pochodzącej zza naszej wschodniej granicy. Poprzednie tomy to: Przekraczając granice i Pierwszy dzień wiosny. Kroniki Dziwnego Królestwa to cykl urzekający humorem, mnogością wątków i postaci, wędrówkami między "Na przekór wichurom chcę wziąć cię za żonę I kochać, ma fretko, chociaż jestem koniem." Co mają zwierzaki do losów Lady Jane, zwanej dziewięciodniową królową? Przekonajcie się sami, sięgając po tą lekturę. Romans, fantastyka, historia - nietuzinkowy miks okraszony humorem, który mnie zachwycił 👑 92/52 Download the karaoke of Na przekór nowym czasom as made famous by Andrzej Piaseczny in the genre Love Songs, Pop on Karaoke Version. It looks like you are browsing from United States. Please select your region for the best experience. Tłumaczenia w kontekście hasła "stereotypom związanym" z polskiego na angielski od Reverso Context: Jest ona skierowana przeciwko stygmatyzacji i stereotypom związanym z osobami niepełnosprawnymi intelektualnie, z zaburzeniami psychicznymi, niepełnosprawnymi i zmagającymi się z chorobami wieku starszego. Definicje te zostały podzielone na 1 grupę znaczeniową. Jeżeli znasz inne definicje pasujące do hasła „robi na przekór” lub potrafisz określić ich nowy kontekst znaczeniowy, możesz dodać je za pomocą formularza dostępnego w opcji Dodaj nowy. Pamiętaj, aby opisy były krótkie i trafne. nonton film dilan 1991 full movie indoxxi. Dawno już nie oglądałam tak dobrej bajki. Pozwólcie, że zabiorę Was w małą podróż do Zwierzogrodu - nie obejdzie się, oczywiście, bez odrobinki psychologizowania, jak to na Jednooką przystało. Zacznijmy od tego, że oryginalny tytuł to Zootopia, co znacznie trafniej odzwierciedla główną zasadę panującą w tym cudownym mieście, gdzie wszystkim zwierzakom świetnie się wiedzie, bo mogą być dokładnie tym, kim chcą. I właśnie tam pragnie znaleźć się w przyszłości Judy Hoops, już jako dziecko marząc o karierze dzielnej policjantki. Jest tylko jedno ale. Judy jest małym, słodkim króliczkiem. A króliczki przecież nie zajmują się takimi sprawami! Judy powinna więc poświęcić się roli, do czego usilnie namawiają ją rodzice, usatysfakcjonowani wiejskim życiem i lekko przerażeni tym, iż można mierzyć tak wysoko. Bo przecież spokojne życie jest najlepsze, hm? Nie wiem jakim cudem, lecz Judy się nie poddała. Mimo przeciwności losu - a było ich sporo. Nawet w akademii policyjnej wszystko szło nie tak. Do czasu. Bo Judy wciąż uparcie wierzyła w swój cel. I stało się - pociąg do Zwierzogrodu, pożegnanie z rodzicami, pierwszy dzień pracy. Kolejne przykre zderzenie z rzeczywistością - panna Hoops dostaje mundur, ale co z tego, skoro jej zadaniem jest wypisywanie mandatów parkingowych? Ale to nic! Judy ambitnie podchodzi do tego zadania i gubiąc swoją pierwotną wizję czynienia dobra w świecie jak szalona wypisuje kolejne mandaty, gdy tylko czas postoju przekroczy choćby sekundę. Jedna z mistrzowskich scen! W trakcie którejś ze zmian, Judy spotyka na swej drodze Nicka, przykładnego lisiego rodzica, którego synek pragnie być słoniątkiem. Urzeczona Hoops, widząc podobieństwo do swej historii, pomaga lisowi mocno wierząc, że w końcu udało jej się coś dobrego uczynić. Cóż, nie do końca, ale - nie ma tego złego. Ostatecznie Nick staje się jej towarzyszem, gdy Judy usiłuje się wykazać i odnaleźć zaginionego obywatela. Niestety - nawet w obliczu zawiązywanej przyjaźni, podświadome stereotypy biorą górę. Bo przecież lis to lis. Drapieżnik. Oszust. I wszyscy mają to tak głęboko zakorzenione w umysłach, że ciężko zdobyć nad tym całkowitą kontrolę. A już w ogóle, jeśli sytuacja jest wymagająca i trzeba działać w dużych emocjach. Również dzięki licznym nawiązaniom do tekstów kultury Zwierzogród jest tak cudowną animacją! Tak właśnie to działa i w naszym świecie. Stereotypy są blokadą, jaką sami nakładamy na siebie i na innych. Czasem nawet na najbliższych. Nie wszystkim udaje się przez nie przebić, tak jak była w stanie zrobić to Judy (choć, w pewnym momencie, pogodziła się ze swoim losem, wracając na farmę - nigdy jednak nie zapomniała o tym, czym pragnęła się zajmować), gdy wszyscy wokół, jawnie lub nie, utwierdzają Cię w przekonaniu, że to nie ma sensu, to nie Twoje miejsce, nie uda się, więc lepiej nawet nie trać na to czasu. Z czasem zaczynamy się dostosowywać do stereotypu, jaki nam przypisano. Bo żaden umysł nie zniesie tak długiego przekonywania, po prostu nie zdoła mu się oprzeć. Jeśli, odpowiednio wcześniej, nie będzie mu dane poznać alternatyw. Zyskać pełnego oglądu. Stać się w pełni świadomym. Szukajmy stereotypów, niech choćby przez kilka dni naszą misją stanie się ich wypatrywanie we własnych nawykach myślowych. A może od jakiegoś czasu próbujesz się wpasować w czyjąś wizję, co nie daje Ci spokoju, lecz nie potrafisz dojść do sedna problemu? To trudne, wiem (nawet nie samo poszukiwanie, co próba życia "na przekór") i początkowo wprowadza wiele chaosu. Ale ostatecznie tylko taka droga prowadzi do spokoju ducha. Bo pójście na kompromis to nie zawsze dobre wyjście. ... Ekspert Jest liderem w tym dziale Szacuny 845 Napisanych postów 2105 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 172087 gateway93 3dni ma publikacja, ale podobnych badan jest mnostwo z takim samym wnioskiem. w skrocie: to co przyjmiesz po treningu jak np. leucyna, inne aminokwasy, nie ma absolunie wplywu na sile/mase. Liczy sie caloksztalt, te kilka gram proszku nie ma znaczenia po treningu- to co zrobisz przez caly dzien jest wazne - kcal. Kolejne potwierdzenie tego twojego podejscia. Odnioslbys sie do tego badania? Jednak wiem ze potreningowo zarzucasz leucyne i EAA, na redukcji ma to uzasadnienie twoim zdaniem? a ja ani przed treningiem, ani ~1h po treningu nic nie jem- i na redu i na masie. Siła idzie, masa idzie, redu idzie, muscle i tak zostają. z roku na rok jestem coraz bardziej przekonany, że jednak nie rozmieszczenie kcal/białka jest najważniejsze ale: zdrowie = trawienie = hormony=nastawienie(głowa) Zmieniony przez - kwachor w dniu 2017-04-28 13:27:27 Zmieniony przez - kwachor w dniu 2017-04-28 13:29:28 ... Ekspert Szacuny 2584 Napisanych postów 29969 Wiek 40 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 200205 Wojtek bo Cie yebne ;) Nuki w końcu - pomimo że zajechane - coś tam coś tam schodzi "Cóż jest trucizną? Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!". BLOG: ... Ekspert Szacuny 713 Napisanych postów 9084 Wiek 38 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 99258 ;P A garniak znajdziesz na takie kopyta? ... Ekspert Szacuny 10470 Napisanych postów 16141 Wiek 37 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 271963 Trzeba na miarę albo poprawki. Ja tak wszystkie ciuchy do pracy kupuję. ... Początkujący Szacuny 3 Napisanych postów 206 Wiek 32 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 15760 Solaros ile średnio kg na plus po ładowaniu? I po jakim czasie waga wraca do stanu z przed ładowania? ... Ekspert Szacuny 2584 Napisanych postów 29969 Wiek 40 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 200205 Nie interesuje mnie to za bardzo. Z resztą- co ci wzrost wagi / lub nawet spadek powie? Że co? Jak waga wzrośnie to źle a jak spadnie go dobrze? Bo spaść też może. Ludzie - znowu to napisze- zwracają uwagę na rzeczy nieistotne. Jak waga. A co waga mówi? Że kompy nie zrobiłes może? Albo więcej syfu w jelitach? Albo więcej wody trzymasz? Albo zjadłes więcej soli/ lub mniej. Itd. Progres Progres To się liczy Progres = wygląd Jak mija 3 dni i jest nadal lipa to ładowanie z doopy. Chociaż pfzynorawidlowym ladowaniu (jakie to jest prawidłowe ładowanie? Pro2diloqe ładowanie może być inne dla każdego z osobna. Indywidualność każdego z nas. I każdy dojść jakie to ładowanie jest najlepsze dla niego. Gdzie ma minimum skutków ubocznych a maksimum czerpie korzyści. A tu rozwiązania nie ma jednego. Na szczęście. .....wracając do wątku. To wygląd jest wyznacznikiem ładowania. Maks 3 dni po. Ale to maks. Jeśli lipa 72h pi ladowaniu- coś zyebalismy. Choć imo dobrze powinni już być drugiego dnia. Czyli ładuje my tenie jeden dzień- na drugi dzień po południu jest ok. 48h śladu nie ma po ladowaniu. Ani waga ani tymbardziej NABICIE nie jest wyznacznikiem dobrego lub złego ładowania. Należy zadać sobie pytania co ma celu ładowanie. Odpowiem od razu. Nie - ładowanie nie ma celu tego aby zrobić sobie BINGE EATING. Bo to powód dla którego ludzie stosuja takie diety. Ale taki problem że przez 6 dni nie trzymaja założeń. Bo są warunki konieczne aby takie diety (oparte na ładowaniachwilę działały) Potem wpier#alaja 24 czy 36h - bo przecież mogą. A potem piszą że to nie dieta dla nich . Albo bóg wie co bierze osoba która też stosuje taka dietę a ma 10x lepsze efekty (tego że trzyma założeń już nie dostrzegają). No......tak więc wygląd powinien być wyznacznikiem ładowania. Nie waga. Nie nabicie. Zwlaszcza nabicie bo tam jest jeszce więcej czynników jakie mają wpływ. Jeśli wyglądamy super na drugi dzień koło południa- było super. Jeśli wyglądamy dobrze- ale jest plasko- było za mało. Jeśli podeszła woda - a ona może podejść bo już same wegle ciągną wodę- to czekamy kolejny dzień, góra 72h i oceniamy. Jsi jest lipa po 72h to ładowanie już na pewno z doopy. A po2odem najczęściej jest Albo zbyt duża ilość fatu . Zły dobór produktów. Złej jakości produkty. "Cóż jest trucizną? Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!". BLOG: ... Ekspert Szacuny 2584 Napisanych postów 29969 Wiek 40 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 200205 kwachorNie no, Sol, musisz gdzies wyjsc! Nie trzymaj nas w niepewnosci, co sie szykuje Czy to jest dieta na scenę? Ładowanie sprzed tygodnia. Teraz mam chwilę czasu to wrzucam. 1200+g wegli 59g fatu Cały zestaw Zaraz po treningu w samochodzie Potem już poleciało Zmieniony przez - solaros w dniu 2017-04-28 19:52:37 "Cóż jest trucizną? Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!". BLOG: ... Ekspert Szacuny 4993 Napisanych postów 13013 Wiek 26 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 770190 Ty świr jesteś. Zostawiasz napoczętą masę krówkową Ja bym nie podołał i zjadł "Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro" Dziennik treningowy: ... Ekspert Szacuny 10470 Napisanych postów 16141 Wiek 37 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 271963 Poważnie z tego wszystkiego tak mało fatu się zbiera? Te cukierki, Skittlesy, delicje itd nie mają więcej fatu? Rewelka. ... Ekspert Szacuny 2584 Napisanych postów 29969 Wiek 40 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 200205 Albo taka? Niedziela - DNT 49g wegli 35g fatu 250g białka 1) Polędwiczki Pudding Jabłko 2) Burgery Baton Czekolada Jogurt LF 3) Pierś wędzona Szejk Nowe białko Białko dobre nawet na wodzie. Sos z doopy. Karmel tylko z nazwy. Nawet w 5% karmelu nie przypomina. Zmieniony przez - solaros w dniu 2017-04-28 20:06:43 "Cóż jest trucizną? Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!". BLOG: ... Początkujący Szacuny 17 Napisanych postów 582 Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 31174 jak sie jest amatorem to nie warto sie zapowietrzac na dluzsza mete co nie znaczy ze trzeba odpuszczac i wszystko traktowac po macoszemu ... Ekspert Szacuny 2584 Napisanych postów 29969 Wiek 40 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 200205 Jedno twoje zdanie przeczy drugiemu. To samo u Wojtka pisałeś. Amator chyba też po to ćwiczy aby mieć progres a nie stać w miejscu. Spadki/regres tak samo bolą jak u pro. Co innego się spinac, liczyć każdy gram produktu i stosować zasadę zero odstępstw,a co innego sumiennie robić to co się lubi robić,analizować i stale iść do przodu. Dla ciebie może granicą jest mała cienka linia a to są kilometry różnic. 1 "Cóż jest trucizną? Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!". BLOG: ... Ekspert Szacuny 2584 Napisanych postów 29969 Wiek 40 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 200205 Póki pamiętam. Jakiś pacjentów dziś widziałem na siłowni. Żałuję że foty nie yeblem. Oczywiście pas od pierwszej minuty do ostatniej. Do tego ściągacze na kolanach, lokciach i paski na nadgarstkach. Tylko brakowało opaski na głowie i byłby full zestaw. Bicek na modlitewniku bodajże 20kg,tam jakieś wyciskania robili też. Litwini. Potem wpadli kolejni co sezon masowy zaczynają w czerwcu. Do tego cardio przed treningiem silowym. Stąd więcej smalcu niż miecha. Taka ekipa dla których redukcja oznacza dołączenie treningu brzucha. Co róż to nowi pacjenci. Rozumiem te15 lat temu kiedy nie było jeszcze tak łatwo dostępnych informacji. Ale obecnie? Tak to jest zatrzymało w XX wieku. "Cóż jest trucizną? Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!". BLOG: ... Ekspert Szacuny 2584 Napisanych postów 29969 Wiek 40 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 200205 A żeby nie było tak ponuro to dziś mini FatNite. ...a co. Jaja w majonezie Kielba z grilla Parówki gotowane Ser żółty + Czekolada Orzechy Wiórki kokosowe Masło orzechowe I z ww z 300g owoców. ...prawdziwe profesjonalne podejście i samo menu. Yol. Zmieniony przez - solaros w dniu 2015-06-26 22:56:41 "Cóż jest trucizną? Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!". BLOG: ... Ekspert Szacuny 169 Napisanych postów 4456 Wiek 37 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 65753 Ja najbardziej lubię jak zakładają pas do "brzuszków" Niestety ale "masa" dalej najważniejsza, "Kazdy jest swirem - kwestia tylko na ile." ... Ekspert Szacuny 2584 Napisanych postów 29969 Wiek 40 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 200205 i bluzie fajnie bo zwierzaki. Na ulicy strach. Ale na siłowni, w tanku już nie Nie w czasie letnim. Kiedy bebzon wylewa się zza założonego pasa. Co do pasa i innych bajerów widziałem już dużo. Ale ci litwince dzisiaj pobili wszystkich. Tylko kasków im brakowało. Zmieniony przez - solaros w dniu 2015-06-27 00:03:49 "Cóż jest trucizną? Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!". BLOG: ... lodzianin1 Moderator Ekspert Jest liderem w tym dziale Szacuny 70490 Napisanych postów 334650 Wiek 46 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 1577592 solarosPóki pamiętam. Jakiś pacjentów dziś widziałem na siłowni. Żałuję że foty nie yeblem. Oczywiście pas od pierwszej minuty do ostatniej. Do tego ściągacze na kolanach, lokciach i paski na nadgarstkach. Tylko brakowało opaski na głowie i byłby full zestaw. Bicek na modlitewniku bodajże 20kg,tam jakieś wyciskania robili też. Litwini. Potem wpadli kolejni co sezon masowy zaczynają w czerwcu. Do tego cardio przed treningiem silowym. Stąd więcej smalcu niż miecha. Taka ekipa dla których redukcja oznacza dołączenie treningu brzucha. Co róż to nowi pacjenci. Rozumiem te15 lat temu kiedy nie było jeszcze tak łatwo dostępnych informacji. Ale obecnie? Tak to jest zatrzymało w XX wieku. w każdej dziedzinie tego sportu tak jest od treningu/odżywiania/suplementacji po saa ... Początkujący Szacuny 20 Napisanych postów 2619 Wiek 30 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 36108 Ja wczoraj widziałem lepszą pacjentkę podczas swojej rozgrzewki. Nie byłem wstanie wytrzymać i rozgrzewałem się z wielkim bananem na ustach. Wchodzę na siłkę, a ona rozmawia przez telefon. Po minucie skończyła i zaczęła robić biceps. Telefon znów zadzwonił. to wzięła telefon prawą ręką i lewą dalej robiła bica, z hantelką 4kg . Zeby było ciekawiej. Zaraz przełożyła telefon do drugiej ręki i zaczęła robić wiosłowanie w opadzie prawą ręką, z tą samą hantelką 4kg. Na koniec usiadła i zrobiła wyciskanie francuskie, prawą ręką, dalej rozmawiając przez telefon. Myślałem, że wybuchnę śmiechem na całą salę, ale się jakoś powstrzymałem. Da się? Da się . ... Ekspert Szacuny 11036 Napisanych postów 50702 Wiek 29 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 57816 No to akurat moze byc objaw determinacji. Dajmy na to laska urwała sie z roboty na trening UP i zadzwonił w trakcie boss. No i aby nie tracić "rozgrzanego organizmu" - robiła co mogła Zmieniony przez - RafalRRRR w dniu 2015-06-27 10:48:55 ... Ekspert Szacuny 2584 Napisanych postów 29969 Wiek 40 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 200205 Forma po powrocie: IMO ....in plus 1 "Cóż jest trucizną? Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!". BLOG: ... Ekspert Szacuny 137 Napisanych postów 1017 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 41554 Miałeś na myśli to badanie? Co do szkodliwości większych ilości białka, generalnie trudno jest znaleźć społeczność ciesząca się szczególnie dobry zdrowiem przy codziennym spożyciu białka w ilości 2-3 g - wręcz przeciwnie w takich długowiecznych społecznościach spożycie białka jest często niskie / umiarkowane a dodatkowo korzystna jest proporcja metionina / glicyna, co w typowej diecie kulturystycznej rzadko ma miejsce. Nie można z przekonaniem powiedzieć, że to właśnie niskie / umiarkowane spożycie białka w tych społecznościach ma wpływ szczególnie prozdrowotny, ale też nie lekceważyłbym zupełnie tych obserwacji przy okazji rozważań, czy lepiej jest jeść 2, czy 3 g białka na dzień. ... Ekspert Szacuny 11036 Napisanych postów 50702 Wiek 29 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 57816 LukaszKMiałeś na myśli to badanie? Co do szkodliwości większych ilości białka, generalnie trudno jest znaleźć społeczność ciesząca się szczególnie dobry zdrowiem przy codziennym spożyciu białka w ilości 2-3 g - wręcz przeciwnie w takich długowiecznych społecznościach spożycie białka jest często niskie / umiarkowane a dodatkowo korzystna jest proporcja metionina / glicyna, co w typowej diecie kulturystycznej rzadko ma miejsce. Nie można z przekonaniem powiedzieć, że to właśnie niskie / umiarkowane spożycie białka w tych społecznościach ma wpływ szczególnie prozdrowotny, ale też nie lekceważyłbym zupełnie tych obserwacji przy okazji rozważań, czy lepiej jest jeść 2, czy 3 g białka na dzień. No konkretnie o to mi chodzilo co przytoczykl LukaszK. Zakwaszenie mozna zniwelowac, true, ale sa inne rzeczy, na ktore ma wplyw duza ilosc bialka. Kiedys czytalem, ze wieksza ilosc bialka ma wiekszy wplyw na tworzenie sie komorek rakowych niz dieta z nizsza podaza bialka. Niestety nie przytocze zrodla,,, ... Początkujący Szacuny 19 Napisanych postów 1433 Wiek 32 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 18719 Beszczelne zagranie z ich strony. Dla mnie najbardziej wartosciowy dzial na sfd ... Ekspert Szacuny 2584 Napisanych postów 29969 Wiek 40 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 200205 Podobny wpływ mogą mieć cukry,tłuszcze zwłaszcza wnkt spożywane w nieodpowiednich proporcjach i wiele innych rzeczy. Najlepsza metoda to nie jeść nic ;) Zmieniony przez - solaros w dniu 2015-11-06 12:47:41 "Cóż jest trucizną? Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!". BLOG: ... Ekspert Szacuny 11036 Napisanych postów 50702 Wiek 29 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 57816 Solaros miałeś moze coś w stylu obolałych mięsni, kompletnym braku energii, jakby każdy krok przynosił trud i ból i ogolnie takiej niecheci bedac na niskich węglach czy ? Wiadomo, ze reweleacji nie ma na low carbach ale wczesniej bylo ok. W zeszla niedziele bylo ladowanie i od wczroaj cos dziwnego u mnie sie dzieje. Ewidentnie cos idzie nie tak. Moglby to powodowac trening GBC czy moze jakas inna przyczyna (jakies braki w organizmie) ... Początkujący Szacuny 20 Napisanych postów 2619 Wiek 30 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 36108 solarosPodobny wpływ mogą mieć cukry,tłuszcze zwłaszcza wnkt spożywane w nieodpowiednich proporcjach i wiele innych rzeczy. Najlepsza metoda to nie jeść nic ;) Zmieniony przez - solaros w dniu 2015-11-06 12:47:41 Z tego co mi wiadomo, to sam fakt konsumpcji zwiększa prawdopodobieństwo zachorowania na raka. Czyli albo nie jesz nic i umierasz z głodu po kilku dniach, albo jesz i zwiększasz prawdopodobieństwo zachorowania na raka. Ciężki wybór . ... Początkujący Szacuny 20 Napisanych postów 2619 Wiek 30 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 36108 ferlabaivoSolaros miałeś moze coś w stylu obolałych mięsni, kompletnym braku energii, jakby każdy krok przynosił trud i ból i ogolnie takiej niecheci bedac na niskich węglach czy ? Wiadomo, ze reweleacji nie ma na low carbach ale wczesniej bylo ok. W zeszla niedziele bylo ladowanie i od wczroaj cos dziwnego u mnie sie dzieje. Ewidentnie cos idzie nie tak. Moglby to powodowac trening GBC czy moze jakas inna przyczyna (jakies braki w organizmie) Ja tak miałem na przykład na ostatniej redukcji. Doszedłem wówczas do bardzo prostego wniosku. Otóż nigdy więcej w życiu low carb. Po tym eksperymencie kontynuowałem redukcję na około 150g węglowodanów i zmiana samopoczucia oraz poziomu energii to było niebo a ziemia. Na low carb robiłem 50% objętości treningu z 50% ciężaru tego co zwykle i nie byłem w stanie z siebie więcej wykrzesać ... ... Ekspert Szacuny 2584 Napisanych postów 29969 Wiek 40 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 200205 Low carb, domsy, ograniczona regeneracja, może jakieś chorobsko się zbliża, gdzie na deficycie o to nie trudno. Ja aż tak nie miałem ale jakość treningu jak się je węgle a nie je, to niebo i ziemia. I sama regeneracja, okres 2-3 dni po treningu. Organizm /mięśnie potrzebują i czasu i energii aby dojść do siebie, ciężki trening na reduckji tego nie ułatwia. Co nie znaczy że nie wolno ciężko trenować. Chodzi o to że czasami więcej nie znaczy lepiej. Obserwacja, zmiany i wyciąganie wniosków, nic innego nie doradze Zmieniony przez - solaros w dniu 2015-11-06 14:27:09 "Cóż jest trucizną? Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!". BLOG: ... Ekspert Szacuny 11036 Napisanych postów 50702 Wiek 29 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 57816 A mało płynów w ciągu dnia? ... Ekspert Szacuny 2584 Napisanych postów 29969 Wiek 40 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 200205 malo plynow,braki witamin,mineralow etc. "Cóż jest trucizną? Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!". BLOG: ... Ekspert Szacuny 713 Napisanych postów 9084 Wiek 38 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 99258 Sol, to też nie jest tak, że nie da się powstrzymać przed zakupami batonów, słodyczy. Ja mam w domu szafkę wypchaną batonami, ciastkami, cukierkami, czekoladami. Nie ma tak, że nie da się powstrzymać. Problem leży w tym, że przez dwa tygodnie idealnie, skrupulatnie realizujesz swoje założenia i przychodzi taki moment, kiedy mózg wysyła sygnały, że musisz coś oyebać. U mnie np kawał żółtego sera, mascarpone, kabanosy jakieś, czy jak nic z tego nie ma to chociaż ciastka. Zjadasz, coś w mózgu znowu się przestawia i przez kolejne dwa tygodnie jest si... W takich chwilach wiesz, że jak dzisiaj się powstrzymasz, to jutro masz nową pulę węgli i na legalu możesz zjeść, ale to tak nie działa. I te momenty nie przychodza rano, w południe czy przed posiłkiem potreningowym. Przychodzą w momencie, kiedy zostało Ci 0/0/0 do spożycia ;) A jak już zjesz jednego loda, to myślisz sobie - tak czy siak, plan zmarnowany, więc co za różnica 1 czy 5 :) ... Ekspert Szacuny 2584 Napisanych postów 29969 Wiek 40 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 200205 Po to masz te czit mile planowane [choc planowane nie sa bo nie wiesz kiedy zapuka glodomor]. Masz to korzystaj co 7/10 czy 14dni. I jestes GUILTY FREE NA co mozna zrzucic wine? Greline? Laknienie? Zly dobor produktow? No niby mozna bo teoretycznie to ma ogromny wplyw. Ale jedzac tylko i wylacznie produkty sycace ,zdrowe,nieprzetworzone - takich napadow sie nie ma? No raczej sie ma. Moze mniej ale sie ma. Tego sie nie uniknie bedac na minusie kcal. Albo zostaje wyczucie momentu i działanie prewencyjne o jakim często pisze. Masz batona? Zjedz tego batona czy loda w dzien kiedy makro Ci na to pozwala. Nie zjesz raz,drugi,piaty - no i wybucha. Im częściej cos jesz - tym mniej masz na to ochotę. Kusi najbardziej to co zakazane. Jesli nie jedno lub drugie to zostaje tylko walka z soba i silna wola imo. Zmieniony przez - solaros w dniu 2016-08-08 14:18:24 "Cóż jest trucizną? Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!". BLOG: ... Ekspert Szacuny 713 Napisanych postów 9084 Wiek 38 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 99258 Kolejna rzecz do wprowadzenia :) Tylko doradź proszę jak to zrobić, jak i tak dziennie wpada 250g węgli w DT :) ... Ekspert Szacuny 2584 Napisanych postów 29969 Wiek 40 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 200205 edytowalem i nie wiem co bylo w oryginale o co pytasz - co zrobic? "Cóż jest trucizną? Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!". BLOG: ... Ekspert Szacuny 713 Napisanych postów 9084 Wiek 38 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 99258 Jak czita wprowadzić mając i tak dużą ilość węgli. ... Ekspert Szacuny 2584 Napisanych postów 29969 Wiek 40 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 200205 W taki dzien. Wez sobie zostaw tego czita na 10/14 dni. Jednego. Nie tykaj go skoro masz taki 'problem' - a jesli ten problem przyjdzie to oyeb tego loda i pol bohenka chleba skreslajac tym samym czita z listy tych 10 czy 14dni. Potem czekaj na kolejny atak. Jesli nie bedzie to nie uzywaj czita - no chyba ze chcesz,no koniec tego cyklu 10-14 dniowego. Jak bedzie - to wiesz co robic ;) Bierzesz pringelsy i wcinasz. lpeiej to zrobic ze spokojna glowa niz sie potem dreczyc ze zrobiles a nie mogles. Albo wiesz jaki kop psycha bedzie miala jak mozesz zrobic raz na 14 dni a nie zrobisz? Tj. nie bedzie ataku i nie zrobisz pomimo tego extra posilku. Ja kilka razy nie zrobielm to na poczatku sie zle czulem ale ze nie zrobilem! Potem zaczalem to doceniac [pomijajac jak moja dieta wygladala]. Czit to czit. Zmieniony przez - solaros w dniu 2016-08-08 16:44:50 "Cóż jest trucizną? Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!". BLOG: ... Ekspert Szacuny 2584 Napisanych postów 29969 Wiek 40 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 200205 Jak sie podoba nowy temat? W koncu sezon masowy sie zbliza,mam nadzieje ze w tym roku sie wyrobie przed koncem tego sezonu heheheh "Cóż jest trucizną? Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!". BLOG: ... Początkujący Szacuny 2 Napisanych postów 87 Wiek 26 lat Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 76729 Witam, Sol od razu na wstępie chcę powiedzieć, że jak dla mnie Twoja forma i podejście do życia to wzór. Czerpię inspiracje z Twoich art. Teraz do sedna, śledzę Twój dziennik już jakiś czas i wiem że nie robisz cardio. Jako, że niedługo jadę na wakacje to wziąłem sie za Twój protokół przed wyjazdowy. Tylko, że jako aktywny "piłkarz" mam też treningi wytrzymałościowe, dwa razy w tygodniu. Jak Ty byś sobie poradził z VLCD i takim wysiłkiem cardio? Dodał kcal w te dni czy trzymał te 1200-1300? Zmieniony przez - ciuciek3 w dniu 2016-08-08 15:07:42 ... Ekspert Szacuny 2584 Napisanych postów 29969 Wiek 40 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 200205 Dasz rade nie dodac? Jak dasz rade 'bez' to lepiej bez. Jesli nie to zwieksz do ok. 100g. Jesli nadal za malo - to zwieksz do 150g. Im mniejsza wartosc tym lepiej ale nie wbrew kondycji,nie wbrew temu co organizm sobie jakis izotonik i jak bedzie 'slabo' to szybko wypij w trakcie treningu [jesli sie zdecydyjesz na jakas opcje LOW CARB]. 1 "Cóż jest trucizną? Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!". BLOG: ... Początkujący Szacuny 2 Napisanych postów 87 Wiek 26 lat Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 76729 Postaram się w te dni dobić maxymalnie do 1500, tylko teraz kwestia czy podbić W czy T?

na przekór stereotypom co to znaczy